Znani i nieznani- wywiad Dariusza Olejniczaka

Na portalu zeglarski.info ukazał się wywiad Dariusza Olejniczaka z Maciejem Krzeptowskim.

Link do tej rozmowy jest tu: https://zeglarski.info/artykuly/znani-i-nieznani-maciej-krzeptowski/

A oto krótki fragment dotyczący powrotu Marii z II. rejsu dookoła świata:

– Ale w końcu wróciła do Polski…

– „Maria” to jacht wspaniały, każdy kto kocha żeglarstwo i popłynie na „Marii”, zakocha się w tym jachcie. Ze mną tak było. Ale jak na razie jacht stał w Nowej Zelandii, a to dla drewnianej jednostki skrajnie  niebezpieczne. Tamtejszy klimat to dziura ozonowa i palące słońce, które niszczy drewno. Gdyby „Maria” tam została, po kilku latach byłaby stracona. W Polsce zaczęły być słyszane pytania, co dalej z „Marią”, że trzeba coś zrobić, że trzeba ratować zasłużony jacht itd., itp. były wielkie hasła, ale jak zwykle skończyło się na jednym – „weźmy się i zróbcie”. Dlatego postanowiłem działać. Jako prywatna osoba, wspólnie z kolegą, zebraliśmy jakieś niewielkie środki, Rotary Club podarował nam farbę do malowania pokładu, ktoś inny pomógł jak mógł i polecieliśmy do Nowej Zelandii. Przez trzy miesiące pracowaliśmy nad remontem „Marii” To była bardzo ciężka praca, ale koniec końców, zebrałem załogę na drogę powrotną i sprowadziliśmy ten wspaniały jacht do Polski pod koniec sierpnia 2003 roku. Jeśli z czegokolwiek jestem w życiu dumny, to właśnie z tego, że udało się „Marię” uratować. Jej losy mogły potoczyć się różnie, a tak jest ozdobą przystani PTTK w Szczecinie.”

W.S.

Dodaj komentarz